Gulasz Cesarza.

"Wytrwały kucharz z namaszczeniem komponuje swój wykwintny gulasz. Cierpliwie, wytrwale  kroi, sieka, miesza, smakuje, doprawia tak, by ze strawy pasterzy z upodobaniem uczynić go daniem sfer wyższych. Skutecznie"
Cytat pochodzi z książki  Jaonny Bochaczek- Trąbskiej  " Magiczna książka kucharska. Kulinarny Tarot.
Nic dodać, nic ująć na temat tej potrawy. Autorka trafnie ujęła smak.
Gorąco polecam!

 Gulasz Cesarza.

 

 1/2 kg wołowiny na gulasz,

200 g boczku,

po 1 papryce żółtej, zielonej i zielonej,

cebula

2 ząbki czosnku,

ok 200ml czerwonego wina,

słodka i ostra papryka do smaku,

tymianek,

1-2 łyżki oleju

pieprz i sól

Mięso umyć i oczyścić z błon, boczek pokroić w kostkę.

Cebulę pokroić w kostkę, czosnek posiekać.

Na patelni rozgrzać olej i zeszklić cebulę razem z czosnkiem.

 Dodać mięso i boczek, podsmażyć wszystko ok 10 minut.

 Podlać winem i dusić pod przykryciem. dodać tymianek.

Paprykę umyć i pokroić w kostkę lub w paski

( jak to lubi),dodać do gulaszu. Doprawić słodką i ostrą papryką.

 Dusić pod przykryciem około 40-50 minut ( jak wino wyparuje to można dolać nieco wody).

Doprawić przed podaniem solą i pieprzem.

 

 

Moja sugestia:  nie używam soli do potraw z wołowiną wtedy mięso będzie miękkie.