za pomocą książki Joanny Bochaczek- Trąbskiej i jej książki
" Magiczna książka kucharska. Kuchenny Tarot"
Myślę, że nie muszę nikomu wyjaśniać czym jest Tarot, ale żeby go poznać i odczytywać za pomocą smaków i zmysłów ?
W tym już pomoże wam książka. Teraz chcę wam przedstawić szybki i naprawdę smaczny " Aksamitny krem na koniec",
a może na początek?
To już od was zależy..
Aksamitny krem na koniec
( świata)
1 Ananas,
3 łyżki cukru trzcinowego lub muscovado
( może być też brązowy cukier)
3 łyżeczki cukru waniliowego,
2 łyżki rumu lub brandy,
1 szklanka jogurtu naturalnego,
1 szklanka śmietany kremówki,
2 łyżki serka mascarpone,
Ananasa obrać, wyciąć twardy środek, następnie pokroić na małą kostkę i odstawić
Wymieszać cukier trzcinowy (lub muscovado) z alkoholem odstawić na 10 minut.
W tym czasie wymieszać jogurt z cukrem waniliowym i serkiem mascarpone. Kawałki ananasa ułożyć do pucharków i masę jogurtową wyłożyć na owoce.
Śmietanę ubić na sztywno, pokryć wierzch deseru i polać rumem wymieszanym z cukrem i alkoholem.
Moja sugestia: Wstawić na parę minut do lodówki.
Wyglaa wspaniale :)
OdpowiedzUsuńMmm, pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJeszcze lepiej smakuje! Dosłownie rozpływa się w ustach :) Smacznego
OdpowiedzUsuń