niedziela, 29 czerwca 2014

Zupa z dyni wg przepisu teściowej.

   Na antypodach jest już Zima. Coraz częściej pada deszcz, wieją wiatry, które osiągają często 150 km/h. Temperatura spada do 5 stopni, a w górach  jest już śnieg.
Trudno uwierzyć ale w NSW spadło do 100 cm śniegu ale tylko w górach...
 Na taka pogodę w najlepsza jest rozgrzewająca zupa. Ulubioną zupą Australijczyków jest między innymi zupa z dyni.
Przepis który podam poniżej pochodzi z kuchennych zapisków teściowej.



Zupa dyniowa wg przepisu teściowej.
 
 
1/2 kg dyni,
400 g obranych ziemniaków,
200 g marchewki,
1/2 cebuli,
1 ząbek czosnku
1/2 cm startego imbiru
1 i1/2 litra rosołu
1 łyżeczka kurkumy,  suszonego kminku, kolendry
2-3 łyżki masła
100 ml śmietanki słodkiej,
50 ml octu winnego
Vegeta, pieprz


 
Wywar z rosołu zagotować, dodać pokrojoną
w kostkę dynię, marchew, ziemniaki.
Gotować 15-20 minut.
 Cebulę pokroić w kostkę oraz podsmażyć na maśle.
Kiedy warzywa będą miękkie dodać przyprawy
 oraz cebulę z patelni, wymieszać.
Wyłączyć ogień oraz odstawić na 20 minut, żeby nieco wystygła
Następnie wszystko zmiksować blenderem,
Dodać połowę śmietanki oraz gotować przez 5-10 minut.
Przed końcem dodać 50 ml octu winnego, wymieszać 
Podawać zupę na gorąco z dodatkiem słodkiej śmietanki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz