W Polsce na pewno już jest zimno i śnieg spadł lecz tutaj o tej porze jest już lato w dodatku gorące. Niestety tutaj nie czuję tu takiego świątecznego klimatu jak w Polsce ponieważ zawsze święta zawsze będą mi się kojarzyły z zimą oraz śniegiem.
Jak wspomniałam już wcześniej tu lato i już powoli zaczyna się sezon na owoce takie jakie brzoskwinie nektarynki a później morele śliwki..
W ostatnim tygodniu korzystając z dobrodziejstwa sezonu,zrobiłam ciasto brzoskwiniowe.Jest to proste ciasto z owocami, które zawsze się udaje i zawsze smakuje wyśmienicie.
Przepis pochodzi mojego starego zeszytu z przepisami na wypieki. Zamiast świeżych użyłam brzoskwinie z puszki. Przypominam iż wszystkie użyte produkty muszą mieć temperaturę pokojową.
Ciasto brzoskwiniowe
2 puszki pokrojonych brzoskwiń w plastry ( po 850ml każda puszka)
5 jajek,
250 g masła,
200 g drobnego cukru,
1/2 szklanki mleka,
500 g mąki zwykłej
1 mała torebka proszku do pieczenia
szczypta soli
Brzoskwinie osączyć na sitku.
Masło utrzeć cukrem i szczyptą soli na puszystą masę.
Kolejno, nie przerywając ucierania dodawać do masy po jednym całym jajku.
Potem, powoli małymi porcjami wlewać mleko a na koniec
dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszać.
Ciasto o jednolitej konsystencji przełożyć do blachy
wysmarowanej cienką warstwą tłuszczu
Najlepiej blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Wyrównać powierzchnię ciasta i układać brzoskwinie tak ciasno żeby niemal przylegały do siebie. owoce lekko przycisnąć
Piec w temperaturze 180 stopni prze z 45 minut. Wystudzić. Udekorować według własnych upodobań.
Zazwyczaj nie zdążę zrobić żadnej dekoracji ponieważ mój Ausie zdąży ukroić " słuszny " kawałek.
smacznie i super wygląda!
OdpowiedzUsuńOj tak, zgadzam się.
OdpowiedzUsuńDziękuje za dobrą opinię. Mój mąż jest uwielbia ciasta i wszystko co jest słodkie i zawsze jak jest świeżo upieczone ciasto to zaraz zabiera się do jedzenia... :)
OdpowiedzUsuń