To już nie moja wina tylko męża i domaga się polskich potraw uważając, że jest najlepsza i najsmaczniejsza kuchnia na świecie!
Dziś zrobiłam gołąbki, ale nie co inaczej niż zwykle bo zamiast ugotować w wielkim garze to je upiekłam w piekarniku ...
GOŁĄBKI ZAPIEKANE ELI
kapusta świeża (około 15 liści), 1 kg.mięsa mielonego
(wołowo - wieprzowe), 4 średnie cebule, 2 saszetki ugotowanego ryżu, jajko, sól, pieprz, Vegeta
Mięso mielone połączyć z ryżem,jajkiem i zeszkloną cebulką
.Doprawić do smaku solą, pieprzem i przyprawą.
W kapuście obkroić na około głąb i obgotować we wrzątku.Liście powinny być miękkie, aby przy zawijaniu nam nie popękały. Porcje nadzienia nakładać na liściach kapusty.Boki liści zawinąć do środka,a następnie zwijać w ciasne rulony.
Tak przygotowane gołąbki obsmażyć na oleju.Włożyć do brytfanki lub naczynia żaroodpornego,zalać bulionem (tak aby przykryło 1/3 gołąbka),przykryć pokrywą i wstawić do piekarnika.
Pokrywę zdjąć dopiero gdy gołąbki są miękkie i zostawić jeszcze na kilka minut aby nadmiar bulionu odparował i żeby się zarumieniły.
P.S Gołąbki można zrobić też kaszy gryczanej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz